Gala Otwarcia i występ Jana Peszka na dobry początek 13. Tofifest Film Festival w Toruniu

Uroczystą Galą Otwarcia rozpoczął się 13. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest w Toruniu.

Na część formalną wieczoru złożyły się prezentacje filmów startujących w tym roku w czterech konkursach: Lokalizacje, From Poland, Shortcut i On Air. Organizatorzy z dumą podkreślają, że do udziału w festiwalu zgłoszonych zostało 2900 filmów z 61 krajów. Wśród nich znalazły się produkcje docenione przez jury najważniejszych imprez filmowych w Europie, m.in. laureaci Złotej Palmy z Cannes, Złotego Niedźwiedzia z Berlina, Złotej Muszli z San Sebastian i kilkanaście innych docenionych obrazów. Podczas imprezy będzie można również obejrzeć 8 filmów, które będą rywalizować ze sobą w walce o Oscara w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny.

Szczególną rolę pełni w tym roku wątek młodych artystów, którzy odeszli przedwcześnie, być może z powodu brutalnych zasad, jakimi kieruje się świat show-businessu. Mowa tu o zjawisku nazywanym „Klub 27”, do którego „zalicza się” artystów zmarłych w wieku 27 lat. Historie niektórych z nich będziemy mogli obejrzeć w paśmie „Zjawiska”.

Oprócz prezentacji filmów konkursowych podczas gali wręczone zostały nagrody. Najstarsza nagroda festiwalu, Flisak Tofifest, została wręczona aktorowi toruńskiej sceny teatralnej, Pawłowi Tchórzelskiemu. Odbierając statuetkę, laureat stwierdził: „Mam skromny wkład w rozwój sztuki filmowej. Jestem jednym angstremem filmu.”

Złoty Anioł za „niepokorność” w swojej pracy twórczej wręczony został natomiast Janowi Peszkowi. Aktor w podziękowaniu stwierdził, że uważa się za osobę pokorną, jednak nagroda ta upewnia go w przekonaniu, że powinien robić dalej swoje.

Po oficjalnej uroczystości i przerwie na lampkę szampana, widzowie mieli okazję zobaczyć monodram w wykonaniu Jana Peszka. Występ pod tytułem Jan Peszek. Podwójne solo składał się z dwóch części. Pierwsza z nich to napisany przez Bogusława Schaeffera Scenariusz dla nieistniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego. To dynamiczny, pełen ironii, humoru, ale i gorzkiej refleksji na temat roli współczesnego twórcy i sztuki monolog, który wymagał od artysty nie tylko umiejętności skupienia uwagi widza, ale i fizycznej sprawności. Druga część spektaklu to „nowe solo” – Dośpiewanie. Autobiografia. Jan Peszek we własnej osobie próbuje przywołać wspomnienia z dalekiej przeszłości i wykonuje z nich „wariacje”, którym towarzyszy muzyka Jana Sebastiana Bacha. To niecodzienne połączenie elementów biografii z refleksją o sztuce, muzyce i ludziach, którzy w jakiś sposób wpłynęli na życie aktora, dają wyjątkowy efekt. Raz zabawne, innym razem wzruszające przemyślenia każą spojrzeć na artystę jako na jednostkę wielowymiarową, nieprzeciętną i świadomą swojej wartości. Ostatnia wariacja nosiła tytuł „Kocham teatr”. To chyba najlepsze zamknięcie dla niezwykłej scenicznej biografii wielkiego aktora.

Przed nami 8 dni pełnych festiwalowych wrażeń. Szczegóły programu filmowego oraz informacje o spotkaniach z twórcami znajdziecie na stronie wwww.tofifest.pl.

_____________________________________