MUZYKA FILMOWA,  Wydarzenia

Toruń po słonecznej stronie ulicy, czyli muzyka z filmu „Excentrycy” przy Fontannie Cosmopolis

Cosmopolis_9

O wartości dzieła wiele mówi nam to, jak długo i jak często jest ono przywoływane w pamięci odbiorców. Film Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy ma zatem wartość ogromną. Od premiery minęło bowiem prawie pół roku, a obraz Janusza Majewskiego wciąż istnieje w świadomości widzów w różnych ujęciach i kontekstach. Po sukcesie na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i po zdobyciu czterech Orłów pojawiały się kolejne wyrazy uznania widzów i krytyków. Zaledwie kilka dni temu w ciechocińskiej Alei Sław swoje gwiazdy odsłonili: Włodzimierz Kowalewski (autor powieści), Janusz Majewski oraz Maciej Stuhr.

W miniony wieczór duch Excentryków powrócił do Torunia, którego przepiękny Rynek Staromiejski i wnętrza Dworu Artusa tak wspaniale pokazał w filmie autor zdjęć, Adam Bajerski. Aranżację świetlną do muzyki Wojciecha Karolaka – specjalnie z myślą o wykonaniu jej przy Fontannie Cosmopolis – zrealizował Bogumił Palewicz, który wziął udział w premierowym pokazie. Wśród gości pojawili się również m.in. Janusz Majewski, Włodzimierz Kowalewski i Włodzimierz Niderhaus (dyrektor Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych). Twórców filmu i publiczność powitał Michał Zaleski, Prezydent Miasta Torunia. W swoim wystąpieniu powiedział: „Toruń był, jest i zawsze będzie po słonecznej stronie ulicy.” Przyznał, że „Toruń okazał się doskonałą przestrzenią do realizacji filmu, ale tego filmu by nie było, gdyby nie znakomity reżyser, pan Janusz Majewski.” Dziękując za wkład w stworzenie Excentryków i za owocną współpracę, prezydent zwrócił się do Włodzimierza Niderhausa, gratulując zdobytej przez niego chwilę wcześniej Nagrody Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Michał Zaleski dodał też, że Włodzimierz Kowalewski jest laureatem Nagrody Lindego, przyznawanej wspólnie przez dwa miasta partnerskie – Toruń i Getyngę.

Jak widać, Excentrycy mają dużo więcej wspólnego z Toruniem, niż mogłoby się wydawać. Od wczorajszego wieczoru ten związek jest jeszcze bliższy.

Zanim jednak obejrzeliśmy premierowy spektakl przy fontannie, w słoneczny, swingowy nastrój wprowadziła publiczność Joanna Czajkowska-Zoń, która wraz z zespołem wykonała kilka znanych i lubianych piosenek, m.in. tak ważny dla filmu Majewskiego utwór On the Sunny Side of the Street.

Rozkołysani melodiami i przyjemnym wokalem, doczekaliśmy chwili, w której zapadł zmrok i efekt muzyczno-świetlnej prezentacji mógł być najpełniejszy. Rozświetlone barwy i dźwięki połączone w rytmie swingu działały kojąco na słuchaczy, a aranżacja wodnych strumieni robiła duże wrażenie. Kompozycja przygotowana specjalnie do programu muzycznego toruńskiej fontanny trwa ok. 10 minut, w trakcie których można bez zastanowienia oddać się beztrosce i pogodnym myślom, choć dzieje się to zazwyczaj już po zachodzie słońca.

Magdalena Miśka-Jackowska, prowadząca spotkanie, powiedziała: „Excentrycy to był film w zupełnie starym stylu. To był film o czasach, które wbrew wszystkiemu niosły kolor; film o ludziach z prawdziwą pasją; film o muzyce, która dawała wolność.” W słowach tych ujęła istotę dzieła Janusza Majewskiego. Oglądając historię Fabiana, czujemy ten kolor, pasję i wolność. Czujemy je również teraz, słuchając muzyki Wojciecha Karolaka.

Widać więc wyraźnie, że Excentrycy to dzieło mające wielką wartość – nie tylko artystyczną. Pokazuje bowiem, co jest w życiu najważniejsze. Dlatego tak chętnie wracamy do świata opisanego w książce przez Włodzimierza Kowalewskiego i ożywionego na ekranie przez Janusza Majewskiego. Mam nadzieję, że wracać będziemy do niego jeszcze długo. W końcu lepiej stać po słonecznej stronie ulicy!

—————————————————————————————————————————————-

Fontanna Cosmopolis, znajdująca się kilka kroków od Starego Miasta, zaprojektowana została w taki sposób, aby „układ taneczny” strumieni wody zsynchronizowany był z różnokolorowym światłem i muzyką. Kompozycja całości nawiązuje do dzieła Mikołaja Kopernika O obrotach sfer niebieskich. Na posadzce odnajdziemy bowiem schemat Układu Słonecznego, a centralna dysza fontanny umieszczona została tam, gdzie znajdować powinno się Słońce.

Podczas pierwszego pokazu w 2008 roku przy fontannie zabrzmiał utwór Cosmopolis, skomponowany specjalnie na tę okazję przez Krzesimira Dębskiego. Od tego momentu letnie i wczesnojesienne wieczory torunianie i turyści mogą spędzać przy muzyce filmowej Michała Lorenca (Bandyta), Francisa Lai (Love Story) czy Hansa Zimmera (Gladiator). Od wczoraj kolejnym punktem programu jest ciepła i słoneczna kompozycja z filmu Excentrycy.

Więcej zdjęć z wydarzenia znajdziecie TUTAJ.

_____________________________________

Instagram: @klubfilmowy
Twitter: @klubfilmowy
Pinterest: Klub Filmowy Obraz i Dźwięk
_____________________________________

2 komentarze

  • Alicja

    Witaj Anno ! Po tak zachęcającej recenzji wczorajszego wydarzenia kulturalnego przy Fontannie Cosmopolis w Toruniu wypada tylko wsiąść do pociągu byle jakiego i przyjechać do pięknego Torunia.Niezapomniane wrażenia zapewnione jak wynika z Twojego .tekstu Do zobaczenia w Toruniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *