Festiwal Muzyki Filmowej,  FESTIWALE

Wielka Gala Muzyki Filmowej w Krakowie 2013

Wielka Gala Muzyki Filmowej, która odbyła się podczas 6. Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie, była wydarzeniem niezwykłym. Na jej unikalny charakter złożyło się kilka czynników: szczególna okazja, wyjątkowe miejsce, wspaniali goście i najpiękniejsze tematy filmowe.  

Okazja, z jaką powiązano tegoroczny koncert, była niepowtarzalna – bo tylko raz Radio RMF Classic obchodzi swoje 10-lecie. Żadnemu z naszych Czytelników nie trzeba tłumaczyć, jak wielką rolę w popularyzowaniu muzyki filmowej odgrywa krakowska rozgłośnia. To właśnie na antenie RMF Classic po raz pierwszy w Polsce pojawiła się Lista Przebojów Muzyki Filmowej. Pomysł ten przyjął się świetnie. We wrześniu ruszył trzeci sezon Listy, a tematy, jakie pojawiają się w zestawieniach, pochodzą z najlepszych (nowszych i starszych) ścieżek dźwiękowych. Prowadząca listę, Magdalena Miśka-Jackowska, oraz właściciel najbardziej rozpoznawalnego głosu w RMF Classic, Piotr Borowiec, byli gospodarzami wieczoru.

W miejscu, w którym Gala się odbyła, panowała nietypowa atmosfera. Mogłoby się wydawać, że chłodna przestrzeń hali ocynowni, mieszczącej się na terenie kombinatu metalurgicznego, w żaden sposób nie może współgrać z klimatem koncertu muzyki filmowej. Nic bardziej mylnego! Sceneria przypominała kadry z ostatnich momentów filmu Terminator II. Dzień sądu: wielka brama wejściowa do fabryki, stalowe rusztowania, wiszące metalowe elementy, drabiny i liny – to wszystko w odpowiednim świetle, które zmieniało się w zależności od nastroju utworów, nadało wydarzeniu charakter nadzwyczajny. Tym razem nie tylko rozbrzmiewająca muzyka, ale i sama przestrzeń przenosiły słuchaczy w inną rzeczywistość – w świat obrazów i dźwięków.

W tym roku po raz pierwszy w historii festiwalu została wręczona nagroda FMF Young Talent Award. Otrzymał ją holenderski kompozytor Matthijs Kieboom za muzykę do krótkometrażowego filmu animowanego Marka Gajowskiego pt. Ciemna strona Księżyca (dostępny na Vimeo)W pierwszej części Gali mieliśmy okazję obejrzeć tę niezwykłą animację i posłuchać zwycięskiej kompozycji Holendra (informacje o muzyku znajdują się na tej stronie).

Zgodnie z hasłem koncertu, które brzmiało: 10 kompozytorów na 10-lecie RMF Classic,mogliśmy usłyszeć tematy skomponowane przez zaproszonych na Galę 10 wielkich muzyków. To rzadkość, aby w jednym miejscu i w tym samym czasie pojawili się tak znakomici twórcy, jak Abel Korzeniowski, Alberto Iglesias, Jan A.P. Kaczmarek, Michał Lorenc, Trevor Morris czy Don Davis. Zabrzmiała również muzyka Craiga Armstronga i Jamesa Newtona Howarda, którzy niestety – mimo wcześniejszych zapowiedzi – nie zjawili się na koncercie osobiście. Dobór utworów był zróżnicowany – od kameralnych i delikatnych tonów w temacie z Samotnego mężczyzny, przez monumentalny chóralny motyw z filmu Matrix. Rewolucje, po niepokojące dźwięki z Osady Szóstego zmysłu oraz ciepłe i wzruszające melodie z Marzyciela. Największe wrażenie wywołała na mnie jednak fenomenalna, premierowa aranżacja utworu Craiga Armstronga z filmu Wielki Gatsby. Wszystkie utwory wykonane zostały przez Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia pod dyrekcją Gavina Greenawaya, dyrygenta i kompozytora współpracującego między innymi z Hansem Zimmerem. Orkiestrze towarzyszył Chór Pro Musica Mundi.

Na uwagę zasługuje fakt, iż oprócz muzyki do filmów pełnometrażowych mogliśmy usłyszeć również tematy z seriali (Dynastia Tudorów oraz Rodzina Borgiów). Obecność tych motywów na festiwalu świadczy o tym, że ranga produkcji telewizyjnych z roku na rok rośnie, a twórcy, którzy angażowani są w proces powstawania seriali (również ich warstwy muzycznej), to artyści światowej sławy.

Muzyka filmowa zdobywa w Polsce coraz wiekszą popularność. Dowodem na to jest nie tylko organizowanie takich wydarzeń, jak FMF czy Wielka Gala, ale też wzrastająca liczba miłośników tego gatunku oraz chęć udziału w koncertach, wyrażana przez najbardziej cenionych kompozytorów w kraju i na świecie. Miejmy nadzieję, że ta tendencja się utrzyma, bo wrażenia, jakie niesie z sobą wieczór spędzony w towarzystwie dźwięków i obrazów – szczególnie w takim miejscu, jak Kraków – pozostają na długo w pamięci.

(zdj. Izabela Wiśniewska)
(zdj. Izabela Wiśniewska)
(zdj. Izabela Wiśniewska)
(zdj. Izabela Wiśniewska)
 ____________________________________
Instagram: @anna_jozefiak_klub_filmowy
Twitter: @klubfilmowy
____________________________________

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *