FESTIWALE,  Tofifest

TOFIFEST 2019 | MIASTO. MASA. MASZYNA

I’ll be back! — zapowiadał T-800 w kultowej scenie Terminatora. I słowa dotrzymał.

Zobaczymy go na wielkim ekranie w odrestaurowanej wersji klasyka Jamesa Camerona na 17. edycji Międzynarodowego Festiwalu Tofifest, której motywem przewodnim jest 3M — Miasto, Masa, Maszyna. Zarezerwujcie daty 19–27 października.

Kiedy Tadeusz Peiper pisał swój manifest Miasto, Masa, Maszyna, nie mógł podejrzewać, do czego doprowadzi rozwój technologii, która miała przecież służyć człowiekowi. Jej bunt wobec stwórcy niepokoił Jamesa Camerona, który objawił się światu jako reżyser Terminatora. W przejmującej dystopii o świecie, w którym maszyny przejęły władzę nad ludźmi, w 1984 roku dostrzegł to, z czym mierzymy się dzisiaj: kryzys ekologiczny i umieranie planety w znanym nam kształcie.

Niepokorny festiwal Tofifest nigdy nie był głuchy na otaczające nas zagrożenia. I tym razem chcemy zwrócić uwagę Widzów na toczące współczesnym światem problemy, a zarazem oddać hołd artystom, którzy nas przed nimi ostrzegali. Jednym z nich jest niewątpliwie James Cameron. Reżyser zaangażował do swojego filmu Arnolda Schwarzeneggera i przy skromnym budżecie stworzyli świętujący 35-lecie film, który zapoczątkował kultową franczyzę — jej szósta odsłona trafi do kin w listopadzie.

U Camerona urzeczywistniają się marzenia Peipera o robocie-maszynie o nadludzkich siłach i wybitnej inteligencji, która opiera się upływowi czasu, czerpie siłę z energii, pozostając niezależnym wobec głodu, pragnienia i snu, co stawia go nad człowiekiem, którego powoli dominuje. Zderzenie pragnień Peipera z ich rewersem u Camerona wybrzmi donośnie na wieńczącym festiwal koncercie Miasto Masa Maszyna. Podstawą muzyczno-filmowego projektu stała się spójna mieszanka głosu z offu, tekstów piosenek i wizualizacji. Wybór utworów kierownika artystycznego Bartka Staszkiewicza zagwarantuje najwyższą dawkę wrażeń. Usłyszymy Enjoy the Silence Depeche Mode, State of the Nation Industry, Self Control Raf, Sounds Like a Melody Alphaville i inne znane i lubiane kompozycje w zupełnie nowych, industrialnych, aranżacjach. Dzięki syntezatorom i niecodziennym odczytaniom nasz koncert połączy roboty i ludzi!

Muzykom będą towarzyszyć wizualizacje Macieja Wróblewskiego, głosy Kayah, Pauliny Przybysz, Agi Czyż i Tomasza Pacaka i elektroniczne dźwięki zespołu złożonego z czterech klawiszowców i perkusisty. Wspólnie przeniosą nas w futurystyczną rzeczywistość, którą zapowiadali Peiper i Cameron.

Koncert zwieńczy galę zamknięcia 26 października o godz. 19.00.

[Informacja prasowa]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *